Moje wspomnienia z warsztatów Jaapa Hollandera
Moje wspomnienia z warsztatów Jaapa Hollandera
Jaap jest niesamowicie ciepłym i serdecznym człowiekiem, co – jak się okazało – w coachingu prowokatywnym ma kluczowe znaczenie dla powodzenia sesji.
Szkolenie z coachingu prowokatywnego nie mogło zacząć się w sposób konwencjonalny. Już podczas przedstawiania się zamiast mówić o swoich zainteresowania, osiągnięciach itd., mówiliśmy o tym, co jest naszym największym „odchyleniem”. Kolejna osoba miała uargumentować dlaczego według niej nie jest to żadna dewiacja. Musiałam się nieźle nagimnastykować, aby znaleźć pozytywne strony stwierdzenia „Jestem lesbijką” i może nie byłoby w nim nic nadzwyczajnego, gdyby… nie padło z ust mężczyzny.Dowiedz się więcej »Moje wspomnienia z warsztatów Jaapa Hollandera